Rosyjskie ośrodki propagandowe biorą aktywny udział w stymulowaniu na Białorusi wrogości względem Polaków

Rosyjskie ośrodki propagandowe i dezinformacyjne wspierają informacyjnie Mińsk w kreowaniu mniejszości polskiej na wroga wewnętrznego. Rosyjskojęzyczne publikacje oraz wpisy umieszczane na kanałach Telegram przenikają do białoruskiej przestrzeni wzmacniając obraz zagrożenia dla państwa ze strony Warszawy oraz miejscowych Polaków. Można przypuszczać, że aresztowanie Andżeliki Borys oraz Andrzeja Poczobuta (aresztowany 25.03.2021) jest jednym z elementów konsolidacji społeczeństwa wokół rzekomego zagrożenia. Tego rodzaju aktywność Mińska oraz rosyjskich i białoruskich ośrodków propagandowych stymuluje Białorusinów do udzielania poparcia obecnej władzy, która kreowana jest na obrońców białoruskiej niepodległości i integralności terytorialnej.

 

 

Rosyjskie ośrodki propagandowe prócz informowania o procesach sądowych i aresztowaniach publikują bezpośrednie przekazy kreujące miejscowych Polaków na „Zachodnich agentów wpływu”. Budowany jest obraz konfliktu pomiędzy Warszawą, a Mińskiem, za który odpowiadać ma państwo polskie. Nagonka na polską mniejszość narodową ma charakter przygotowań do potencjalnej wiosennej fali protestów, która zostanie przedstawiona jako kolejny przejaw „polskiej wojny hybrydowej”. Równolegle budowana jest wizja konsolidowania przez Polskę „sojuszu” antyrosyjskich i antybiałoruskich sił, które wspólnie uderzą na państwo białoruskie. Możliwym jest, że podobna nagonka wkrótce rozpoczęta zostanie również w stosunku do litewskiej mniejszości narodowej.

 

Przykłady nagłówków:

  • „Na Białorusi wybuchł konflikt między państwem, a polską diasporą”
  • „Kolejny polski agent wpływów zatrzymany na Białorusi”
  • „Wszczęto sprawę karną przeciwko szefowej niezarejestrowanego Związku Polaków na Białorusi”
  • „Polska zjednoczy się z krajami bałtyckimi przeciwko Białorusi”
  • „Szefowa Związku Polaków na Białorusi stoi w obliczu sprawy karnej o podżeganie do nienawiści”

 

 

Źródła:

 

Autor: Michał Marek

Fot. pravda.com.ua