Bieżące działania rosyjskiego aparatu propagandowego – intensyfikacja działań na kierunku zachodnim

Strona rosyjska nadal rozwija swoje działania dezinformacyjne odnoszące się do wojny na Ukrainie. Widoczny jest trend wskazujący na to, iż rosyjski aparat propagandowy „otrząsnął się” z szoku, jakim był brak szybkiego zwycięstwa SZ Fed. Rosyjskiej na Ukrainie. Rosjanie intensyfikują działania dezinformacyjne nadal koncentrując się na kierunku wewnętrznym (wpływ na ludność Rosji, Białorusi oraz obszarów okupowanego Donbasu i Krymu). Dostrzegalne jest zwiększanie stopnia intensywności działań dezinformacyjnych na kierunku zewnętrznym. Rosjanie wyraźnie starają się podejmować działania mające służyć wpływowi na obywateli Zachodu.

 

Oprócz realizowanych od początku agresji kierunków, takich jak zrzucanie winy za wybuch wojny na Ukrainę i NATO oraz wybielanie zbrodni Fed. Rosyjskiej (m.in. dezinformowanie nt. ataków na obiekty cywilne), Rosjanie rozwijali w przeciągu ostatnich dni (12.03.-14.03.2022) poniższe narracje:

 

  • rosyjski atak rakietowy na centrum szkoleniowe znajdujące się na poligonie w Jaworowie, pozwolił na likwidację zachodnich „najemników”,
  • w efekcie rosyjskiego „sukcesu”, którym był atak na obiekt szkoleniowy w Jaworowie, niemalże wszyscy zachodni „najemnicy” zrezygnowali z walki (planują powrót do swoich krajów – popadli w depresję),
  • Siły Zbrojne Ukrainy przeprowadziły masowe mordy na ludności Donbasu – rzekomo odnaleziono masowe pochówki. Wątek pojawił się już w 2014 roku – jak dotąd brak dowodów potwierdzających te tezy.
  • Ukraińcy masowo opuszczają Ukrainę, co jest efektem „antyukraińskiej” polityki Kijowa,
  • obecność ukraińskich uchodźców wpłynie na zaistnienie jeszcze większych napięć w relacjach Polski z krajami UE (szczególnie z Niemcami i Francją),
  • polskie społeczeństwo oraz społeczeństwa wielu innych krajów świata popierają rosyjską „operację specjalną na Ukrainie”. Wątek zaistniał dzięki wykorzystaniu manifestacji przeprowadzonej przez kooperujące z rosyjskim aparatem propagandowym środowisko, którego liderem jest zatrzymany przez polskie służby Wojciech O.

 

 

Powyższe narracje wpisują się w kontekst kreowania obrazu odpowiedzialności Zachodu za wojnę i cierpienia cywili (wątek „najemników”) oraz budowy skrajnie negatywnego obrazu Ukrainy i Ukraińców. Wyraźnie dostrzegalny jest trend, zgodnie z którym rosyjski aparat propagandowy koncentruje się na stymulowaniu procesu radykalizacji rosyjskiego społeczeństwa wzbudzając w nim nienawiść względem Ukraińców. Wskazane działanie służy ukierunkowaniu w stronę Ukrainy wzrastającego w Rosji fermentu społecznego, co ma na celu zablokowanie możliwości wybuchu nastrojów antywojennych (antyrządowych). Powyższe narracje wskazują ponadto na powolne ukierunkowywanie się Rosjan w stronę działań służących stymulowaniu kryzysu w relacjach polsko-unijnych. Rosjanie starają się wykorzystać obecność w Polsce ukraińskich uchodźców do budowy przekazów nt. zbliżającej się krytycznej fazy „konfliktu polsko-unijnego” – zgodnie z tą narracją, obecność uchodźców w Polsce ma wpłynąć na zaistnienie poważnego konfliktu w relacjach polsko-niemieckich i polsko-francuskich. Wysoce prawdopodobnym jest, iż Rosjanie dołożą starań, aby budować na Zachodzie negatywny obraz Polski w kontekście kryzysu uchodźczego. Możemy przypuszczać, iż kremlowskie ośrodki wpływu będą stymulować w Niemczech i Francji niechęć wobec ukraińskich uchodźców oraz niechęć wobec Polski w kontekście umożliwiania uchodźcom (przez państwo polskie) przedostania się do zachodnich państw UE.

 

 

Autor: Michał Marek

Fot. Instagram/ukraine.ua via Polsatnews.pl