Bieżąca aktywność rosyjskich ośrodków propagandowych – stymulowanie nastrojów antynatowskich

W przeciągu bieżącego tygodnia dostrzegalną stała się aktywizacja polskich środowisk, zaangażowanych w wprowadzanie do polskiej infosfery przekazów zbieżnych z rosyjską propagandą. Oprócz oddziaływania danych grup na rodzimych odbiorców, aktywność ta wykorzystywana jest do uwiarygodnienia rosyjskich narracji popularyzowanych w rosyjskiej infosferze.

 

Jako pierwszy przykład możemy wskazać publikację umieszczoną na łamach portalu „Myśl Polska” pt. „Przestraszony Zachód” (autor – Witold Modzelewski). Publikacja wpisuje się w kontekst stymulowania w Polsce antynatowskich, antyamerykańskich i antyunijnych nastrojów zawierając tezy takie jak: Zachód chce pozbyć się krajów Europy Wschodniej (oddać je Rosji), w UE wzrastają antyamerykańskie nastroje, NATO jest słabe i rozbite, NATO nie jest w stanie skutecznie przeciwdziałać Rosji.

 

Przedstawione tezy zostały dostrzeżone przez rosyjskie ośrodki propagandowe i uznane zostały przez Kreml za korzystne do tego stopnia, iż materiał „Myśli Polskiej” stał się bazą dla szeregu rosyjskich publikacji, które pojawiły się m.in. na łamach kluczowego ośrodka jakim jest „Ria Novosti” (artykuł pt. „W Polsce opowiedziano o tym, co NATO ukrywa pod doktryną odstraszania Rosji”). W rosyjskich materiałach powołujących się na wskazaną publikację, wyeksponowano kontrast pomiędzy „słabym i rozbitym” NATO, a potężną Rosją. Wyeksponowano również następujące wątki: 1) NATO nie pomoże Polsce w przypadku ataku ze strony Rosji, 2) NATO i EU są rozbite, 3) kraje „starej UE” chcą porozumieć się z Rosją (blokuje to USA), 4) kraje „starej UE” starają się „wyzwolić” spod amerykańskiego wpływu.

 

 

Jako drugi przykład, możemy wskazać wywiad, którego udzielił Konrad Rękas (osoba trwale zaangażowana w kooperację z rosyjskimi ośrodkami propagandowymi – współpracuje również z „Myślą Polską”) rosyjskiemu portalowi „Ukraina.ru”. Dzięki wypowiedziom K. Rękasa, które zostały opublikowane w artykule pt. „Konrad Rękas: aby spokojnie zajmować się grabieniem Ukrainy, zachodni kapitał musi straszyć innych wojną”, strona rosyjska uzyskała materiał pozwalający na odświeżenie szeregu narracji dezinformacyjnych. W publikacji wyeksponowano m.in. następujące wątki: 1) NATO odpowiada za napięcia na linii Rosja-Zachód, 2) Zachód prowadzi antyrosyjską kampanię dezinformacyjną (kreującą Rosję na zagrożenie), 3) Zachód odpowiada za „upadek” Ukrainy, 4) W. Zełenski prowadzi „antyukraińską” politykę (wyprzedaż dóbr kraju). Wskazany artykuł wpisuje się w kontekst działań służących deprecjacji obrazu NATO i Zachodu wśród odbiorców rosyjskich przekazów zamieszkujących Rosję, Białoruś oraz Ukrainę.

 

 

Jako trzeci przykład, możemy podać materiał opublikowany na łamach polskojęzycznej wersji rosyjskiego portalu „Sputnik” pt. „Unia Pracy idzie pod prąd”. Jest to kolejny przykład kooperacji obywatela RP (autora tekstu – Jarosław Augustyniak) z rosyjskim ośrodkiem dezinformacyjnym. W ramach artykułu wybudowany został przekaz stymulujący antyamerykańskie nastroje w Polsce oraz lobbujący pozytywny obraz strony rosyjskiej. Artykuł stanowił komentarz do aktywności jednego z kół (Warszawa Śródmieście) partii „Unii Pracy”, w ramach której dane środowisko wystosowało pismo do prezydentów USA i Fed. Rosyjskiej, w którym przedstawiciele UP wyrazili m.in. „zaniepokojenie wojenną retoryką Stanów Zjednoczonych” w stosunku do Rosji. W swoim apelu oraz w publikacji wyeksponowany został również wątek żądania przez UP uznania niepodległości tzw. „Donieckiej Republiki Ludowej” i Ługańskiej Republiki Ludowej”, a także uznania Krymu za obszar Fed. Rosyjskiej. W materiałach wskazano również na potrzebę ograniczenia obecności NATO na obszarze Europy Środkowo-Wschodniej.

 

Wszystkie powyższe przykłady łączy wspólny mianownik – budowanie negatywnego obrazu NATO w Polsce oraz w Europie Wschodniej (w przestrzeni rosyjskojęzycznej). Wzmożona aktywność tych środowisk w ostatnich dniach może wskazywać na zwiększone zainteresowanie Federacji Rosyjskiej stymulowaniem antynatowskich nastrojów w Polsce, na Ukrainie i Białorusi.

 

Autor: Michał Marek

Fot. nato.int, via Defence24.