Warto dostrzegać jaki przekaz rosyjskie ośrodki propagandowe starają się budować w kontekście kryzysu w relacjach polsko-izraelskich. Publikowane na wiodących portalach informacyjnych materiały, które wpływają na opinię rosyjskojęzycznych obywateli Izraela, lobbują tezy o otwarcie antypolskim charakterze. Polska kreowana jest w nich na kraj odrzucający “swoją odpowiedzialność” za Holokaust oraz “falsyfikujący historię”. W rosyjskiej zafałszowanej wizji rzeczywistości, Polska stara się ponadto zrzucić odpowiedzialność za swoje „grzechy” na Niemcy. Kreując się na „ofiarę” falsyfikuje historię oskarżając „bezpodstawnie” ZSRS o współodpowiedzialność za wybuch wojny.
Rosyjskie ośrodki propagandowe, których teksty czytywane są zarówno w Izraelu jak i USA aktywnie lobbują rosyjską, antypolską narracje dotyczącą obecnych i przeszłych wydarzeń. Budują obraz skrajnie antysemickiej Polski, która pragnie zatrzeć prawdę o Holokauście, a przy okazji stara się zrzucić odpowiedzialność za swoje zbrodnie zarówno na Niemcy jak i na Rosję. W tej wizji rzeczywistości Rosja wydaje się być obrończynią „prawdy”, stając się „przyjacielem” obywateli państwa Izrael. Przekazy te ugruntowują wśród części mieszkańców tego państwa wpajaną od wielu lat, zmanipulowaną sowiecką/rosyjską wizję historii.
Warto przy tym dostrzegać, że równolegle do powyższych tez, rosyjskie portale alternatywne lobbują inny obraz rzeczywistości. Źródła trwale zaangażowane w proces dezinformacji, takie jak „PolitNavigator” publikują przekazy bazujące na stereotypach o nacechowaniu antysemickim. W artykułach umieszcza się m.in. przekazy kreujące wizję istnienia tzw. “żydowskiego spisku”, który szkodzi relacjom polsko-amerykańskim. Zgodnie z tą narracją, działalność „lobby żydowskiego” doprowadzić ma do uświadomienia sobie przez amerykańskie elity polityczne zasadniczych sprzeczności w interesach Polski i USA. Tego rodzaju komunikaty emitowane przez źródła o relatywnie ograniczonych zasięgach trafiają przede wszystkim do Rosjan budując w ich umysłach negatywny obraz USA oraz ugruntowując antysemickie stereotypy. Przekaz ten nie trafi najpewniej do izraelskich odbiorców, lecz wpłynie na umacnianie się w rosyjskim społeczeństwie negatywnej wizji USA rozumianej jako „antychrześcijańska siła” kierowana przez osoby zrzeszone w ramach tzw. „żydowskiego spisku”.
Autor: Michał Marek
fot. dziennik.pl