Rzeczniczka MSZ FR Maria Zacharowa, skomentowała informacje o zamknięciu działającego do niedawna w Krakowie (w oparciu o infrastrukturę Uniwersytetu Pedagogicznego) Centrum Kultury i Języka Rosyjskiego. Jej zdaniem, „w rezultacie, z inicjatywy strony polskiej, zerwana została kolejna nić rosyjsko-polskiej współpracy humanitarnej” (cytat z publikacji Sputnika). Wypowiedź M. Zacharowej spowodowała, że w rosyjskiej przestrzeni pojawił się szereg publikacji wzmacniających obraz Polski jako kraju skrajnie „rusofobicznego”, którego władze niszczą wszelakie inicjatywy pozwalające na budowę pozytywnych relacji pomiędzy Polakami a Rosjanami.
Warto w tym miejscu zaznaczyć, że wskazane centrum było filią rosyjskiej fundacji „Ruskij Mir” (“Rosyjski Świat”), która jest narzędziem służącym realizacji celów Kremla poza granicami Federacji Rosyjskiej. Działalność fundacji przejawiała się m.in. poprzez aktywną pracę z zakresu przygotowania gruntu do operacji krymskiej (m.in. odpowiednie formowanie postaw antypaństwowych i prorosyjskich wśród młodzieży). Warto również zaznaczyć, że działalność centrum (filia fundacji „Ruski Mir”), które pozycjonowało się na ośrodek umożliwiający szkolenie polskich przyszłych ekspertów ds. Rosji, zostało zablokowane poprzez zarządzenie władz Uniwersytetu Pedagogicznego (nie w efekcie działań rządu polskiego).
Problematyka oddziaływania Federacji Rosyjskiej na społeczeństwo danego państwa przy zastosowaniu “centrów kultury” została szerzej opisana przeze mnie w książce „Operacja Ukraina”. Załączam fotografie fragmentów książki, które dotyczą wrogiej aktywności rosyjskich „ośrodków kulturalnych” (przykład Krymu). Ośrodki takie jak fundacja „Ruskij Mir” wypełniają szereg zadań, które stoją w sprzeczności z interesem m.in. naszego państwa. Pozycjonowanie ich na czynniki służące budowie „nici porozumienia” pomiędzy danym krajem, a Rosją jest elementem legendowania ośrodków związanych z rosyjskimi służbami.
Autor: Michał Marek
Fot. Ria.ru