Oblicza wojny informacyjnej – współdziałanie obywateli RP z ośrodkami dezinformacyjnymi wrogich Polsce państw

Oprócz osób w sposób trwały szerzących w Polsce rosyjską i białoruską dezinformację poprzez aktywność w sieciach społecznościowych czy aktywność przejawiającą się wystąpieniami w miejscach publicznych, funkcjonuje osobna kategoria obywateli RP de facto wspierających działania informacyjne naszego przeciwnika. Kategoria ta odnosi się do Polaków, którzy w sposób jawny podejmują się działań z zakresu wsparcia strony rosyjskiej lub białoruskiej dotyczącego uwiarygodniania przekazów Mińska i Moskwy poprzez cykliczne udzielanie wywiadów ośrodkom dezinformacyjnym naszego przeciwnika.

 

Do tej kategorii przypisać można obywateli RP, którzy nie tylko udzielają wywiadów telefonicznie czy poprzez połącznia online lecz również osoby, które prowadząc działalność medialną umożliwiają rosyjskim i białoruskim dezinformatorom (m.in. osobom związanym z służbami danych państw) przerzut swoich przekazów do naszej infosfery poprzez zaproszenie do udziału w nagraniach/rozmowach, które później tłumaczone są na j. polski, a następnie popularyzowane są w polskiej infosferze (czasem również w rosyjskojęzycznej). W ramach danej aktywności mamy więc do czynienia z dwoma aspektami. Z jednej strony uwiarygodnianie przekazów dezinformacyjnych Mińska i Moskwy na temat Polski i Polaków, które emitowane są na potrzeby realizacji wewnętrznych celów informacyjnych Mińska i Moskwy, a z drugiej umożliwienie naszemu przeciwnikowi bezpośredni przerzut swoich przekazów do naszej infosfery.

 

W ramach omawianej kategorii mieszczącej szeroką paletę osób w różnym stopniu kooperujących z ośrodkami dezinformacyjnymi wrogich nam państw, szczególną uwagę należy zwrócić na Polaków wyjeżdżających cyklicznie na Białoruś, gdzie dochodzi do bezpośrednich kontaktów z pracownikami białoruskich i rosyjskich ośrodków dezinformacyjnych (być może również z przedstawicielami służb specjalnych danych państw). Najnowszym przykładem takiej aktywności jest działalność Tomasza Grygucia znanego pod pseudonimem Pan Nikt. Osoba ta od wielu lat prowadzi działalność o charakterze promowania w polskiej infosferze teorii spiskowych oraz przekazów zbieżnych z rosyjską dezinformacją – niejednokrotnie udzielał on również wywiadów ośrodkom dezinformacyjnym naszego adwersarza.

 

Obecnie (końcówka października) Tomasz Gryguć ponownie wyjechał na Białoruś, gdzie udzielił on wywiadu lokalnemu ośrodkowi dezinformacyjnemu z Grodna oraz białoruskiej redakcji rosyjskiego portalu Sputnik. W wypowiadanych przez siebie tezach skoncentrował się on na ukazaniu Polski jako marionetki Zachodu oraz kreowaniu Polski na państwo niemalże upadłe, którego gospodarka została zniszczona w efekcie „podległości Zachodowi” – tezy przejawiające się w białoruskich materiałach oraz podobne do tez wygłaszanych przez przebywającego na Białorusi (współpracującego z białoruskimi służbami) Tomasza Szmydta.

 

Ten zafałszowany obraz Polski kontrastowany jest z zafałszowanym obrazem Białorusi, która przedstawiana jest przez T. Grygucia jako kraj „chroniony” przez „prawdziwego patriotę” i „męża stanu” jakim ma być A. Łukaszenko. Poprzez swoją aktywność nie tylko deprecjonuje on wizerunek RP, lecz wspiera reżim białoruski z zakresu uwiarygodniania narracji służących realizacji celów Mińska – m.in. rzecz dotyczy laudacji na cześć A. Łukaszenki w kontekście rozpoczynającej się na Białorusi „kampanii wyborczej”. Warto w tym miejscu zaznaczyć, iż Mińsk podejmuje się obecnie działań informacyjnych z zakresu promowania A. Łukaszenki oraz konsolidowania społeczeństwa wokół idei zagrożenia ze strony Zachodu i Polski (przed czym obronić naród ma A. Łukaszenka), aby ograniczyć poziom poparcia dla struktur opozycyjnych – zneutralizować ryzyko wybuchu protestów antyłukaszenkowskich w momencie ogłoszenia wyników sfałszowanych wyborów prezydenckich.

 

 

Oprócz udzielania wywiadów źródłom rosyjskojęzycznym (przykład kooperacji z ośrodkami dezinformacyjnymi wrogich Polsce państw), T. Gryguć de facto wspiera proces realizacji celów Mińska poprzez ocieplanie wizerunku A. Łukaszenki oraz Białorusi w Polsce. Działanie to realizowane jest przez promowanie w polskiej infosferze przekazów/materiałów ukazujących zmanipulowany/cząstkowy obraz Białorusi kreując to państwo na „krainę szczęśliwości” i „dobrobytu” (co łączone jest z deprecjonowaniem wizerunku polskich polityków oraz państwa polskiego).

 

 

 

Tomasz Gryguć nie jest jedynym obywatelem RP, który podejmuje się opisanych powyżej działań. Od przełomu 2022 i 2023 roku dochodzi do wyraźnej aktywizacji danej kategorii obywateli RP. Wyraźnie przejawia się przy tym aktywizacja strony białoruskiej z zakresu pozyskiwania Polaków do trwałej współpracy (przykładem jest Tomasz Szmydt czy Daniel Mikusek). Wskazane wyzwania wymagają nowych rozwiązań prawnych oraz determinacji ze strony odpowiednich organów państwa polskiego i decydentów. Wrogie wobec Polski działania z zakresu toczonej przeciwko nam wojny informacyjnej wymagają ponadto zwiększania świadomości naszego społeczeństwa co do omówionego rodzaju zagrożeń. Świadomość zagrożeń informacyjnych oraz wiedza z zakresu specyfiki oddziaływania dezinformacyjnego Moskwy i Mińska na umysły Polaków pozostaje kluczowym elementem budowy odporności społeczeństwa na dezinformację zewnętrzną.

 

Autor: dr Michał Marek