Pod względem wojny informacyjnej prowadzonej przez stronę rosyjską przeciwko Polsce rok 2023 można podsumować jako wyjątkowo trudny i generujący nowe zagrożenia na 2024.
1) Strona rosyjska udowodniła, iż skutecznie wykorzystuje wydarzenia i zjawiska, które korzystne są z perspektywy Moskwy. Wyjątkowo jaskrawym przykładem są aktywności na kierunku relacji polsko-ukraińskich (kwestia kryzysu zbożowego oraz protestu polskich przewoźników). Strona rosyjska wykorzystała dane zjawiska (w mojej ocenie skutecznie) m. in. do podważenia pozytywnego obrazu Polski na Ukrainie.
2) W 2023 zaobserwowaliśmy wzrost zaangażowania Białorusi w działania dezinformacyjne prowadzone przeciwko Polsce. W mojej ocenie nadal wzmacnia się ponadto proces konsolidowania aparatu dezinformacyjnego Moskwy i Mińska (de facto wydaje się, iż mamy do czynienia z jednym aparatem, który posiada wyraźne dwa filary prowadzące bardziej indywidualne działania na potrzeby rynków wewnętrznych oraz skonsolidowane działania na potrzeby realizacji wspólnych celów zewnętrznych).
3) Rok 2023 przyniósł zwiększoną aktywność sił prorosyjskich w Polsce. Doszło do powstania inicjatyw politycznych otwarcie prorosyjskich, których członkowie mieli kontakty z przedstawicielami strony rosyjskiej (czego nie ukrywają). Środowiska te w otwarty sposób zaczęły ponadto nawoływać do wystąpienia Polski z NATO oraz do nawiązania bliskiej współpracy gospodarczej z Białorusią i Rosja – czego wcześniej w tak bezpośredni sposób nie deklarowano (przynajmniej w skali ostatnich kilku lat).
4) W roku 2023 strona białoruska i rosyjska nawiązała współpracę z nowymi obywatelami RP (lub w tym roku ją ujawniła), którzy zaangażowani są w działania na rzecz białoruskiego i rosyjskiego aparatu dezinformacyjnego (w wersji minimum) – aktywność ta przejawia się m. in. poprzez wyjazdy na terytorium Białorusi, gdzie dochodzi do kontaktów z przedstawicielami mediów podległych Mińskowi lub Moskwie.
5) Rok 2023 przyniósł wzmocnienie obecności w Sejmie RP frakcji, w szeregach której znajdują się osoby w sposób trwały zaangażowane w infekowanie polskiej infosfery treściami zbieżnymi z rosyjską dezinformacją i propagandą.
6) Rok 2023 przyniósł tendencję dot. „zmęczenia”/”przesycenia” polskiego społeczeństwa tematami związanymi z konfliktem zbrojnym na Ukrainie, co w połączeniu z kryzysem na linii Kijów-Warszawa jest korzystne z perspektywy Moskwy i z pewnością zostanie przez stronę rosyjską wykorzystane w 2024 roku. Rzecz szczególnie odnosi się do kwestii poziomu poparcia dla dalszego wspierania militarnego i dyplomatycznego Ukrainy. W obliczu niespełnienia oczekiwań m. in. polskiego społeczeństwa dot. sukcesu ukraińskiej ofensywy oraz doniesień o problemach związanych z utrzymaniem dotychczasowego (lub zwiększeniem) wsparcia militarnego płynącego z USA tendencja dot. „zmęczenia” polskiego społeczeństwa w 2024 roku może wzrastać (szczególnie w połączeniu ze wzmożeniem aktywności rosyjskich agentów wpływu oraz tzw. koniunkturalistów).
7) Nadal otwartą kwestią pozostaje ryzyko aktywizacji strony rosyjskiej i białoruskiej dot. kryzysu migracyjnego na granicy polsko-białoruskiej. Wątpliwym jest, aby nasz przeciwnik zrezygnował z prowadzenia tej operacji.
8) W rosyjskim przekazie dezinformacyjnym Polska nadal pozostaje jednym z kluczowych podmiotów objętych atakiem – nadal tematy związane z Polską są przez Moskwę wyjątkowo często wykorzystywane do manipulowania obywatelami Rosji (i nie tylko). Wątpliwym jest, aby Kreml ograniczył rozwój prowadzonych obecnie kierunków deprecjonujących obraz Polski w Rosji oraz m. in. na Zachodzie. Rosjanie najprawdopodobniej nadal będą kreować nas na „zagrożenie”, siłę „prowokującą napięcia”, państwo „skrajnie rusofobiczne”, siłę „współodpowiedzialną za trwanie wojny na Ukrainie”. Dane narracje rozwijane na kierunkach zewnętrznych służą m. in. ograniczeniu zdolności Polski do oddziaływania dyplomatycznego na zachodnie elity i społeczeństwa, stymulowaniu nienawiści względem Polski i Polaków, wybielaniu obrazu Rosji – są przy tym elementem ataków na NATO oraz UE. Wnioskując z powyższych, rok 2024 prawdopodobnie stanowi dla nas większe wyzwanie niż 2023.
Z perspektywy działań z zakresu wojny kognitywnej prowadzonej przez Rosję i Białoruś przeciwko nam, kluczowym pozostaje przeciwdziałanie agenturze wpływu działającej w Polsce oraz prowadzenie aktywności z zakresu stymulowania odporności polskiego społeczeństwa na wrogie działania dezinformacyjne podmiotów zagranicznych (szczególnie Rosji i Białorusi).
Autor: dr Michał Marek