Wybory w Polsce 2023 w rosyjskiej propagandzie

Rosyjska propaganda pozostaje konsekwentna w swojej strategii szerokiego przedstawiania spraw międzynarodowych, wykorzystując je jednocześnie do ilustrowania swojej ogólnej narracji. Każda wzmianka czy zdarzenie wykorzystywane są jak cegły do wznoszenia gmachu rosyjskiej propagandy. Wybory w Polsce 2023 nie były więc tu wyjątkiem.

 

W kontekście polskich wyborów propaganda rosyjska wypracowała dwie istotne dla siebie narracje. Pierwsza to negatywny wpływ demokratycznych wyborów na długofalową perspektywę polityki w ogóle, szkodzenie demokracji i zmiany wyborów. Druga to nieuchronność zaprzestania z czasem wspierania Ukrainy, co powinno z kolei doprowadzić do zwycięstwa Rosji w wojnie.

 

„Ukraina będzie grabić”. Polska idzie na historyczne wybory – czego można spodziewać się w Rosji i Ukrainie po wyborach parlamentarnych w Polsce

 

W lansowanej przez rosyjską propagandę narracji o polskich wyborach niezwykle ważnym elementem jest ich wpływ na Ukrainę. Wojna zmusza rosyjską propagandę do ciągłego powracania do tematu Ukrainy w przeróżnych kontekstach. Naturalnie propagandyści zwracają tutaj uwagę na scenariusze korzystne dla Moskwy, możliwości zdobycia przewagi i zwycięstwa w wojnie. Jednym z takich scenariuszy jest spadek międzynarodowego wsparcia dla Ukrainy, w szczególności ze strony Polski. Nastrajając swoją docelową grupę odbiorców pozytywnie i wzbudzając wiarę w zwycięstwo, rosyjska propaganda szuka oznak rychłego zwycięstwa i realizacji pozytywnych scenariuszy rozwoju wydarzeń.

 

Jednocześnie rosyjska propaganda regularnie rozwija ogólne narracje reżimu, dotyczące już nie tylko polityki zagranicznej, ale też wewnętrznej. W tym przypadku wiadomości międzynarodowe służą jedynie za ilustrację, pokazującą prawidłowość ustroju politycznego Rosji, w którym stabilność polityczna reżimu uniemożliwia gwałtowne zmiany polityki w jakimkolwiek kierunku z powodu wyników wyborów. W ramach tej narracji stabilna politycznie Rosja zostaje przeciwstawiona rzekomo słabym, podzielonym wewnętrznie przez walki polityczne demokracjom Zachodu.

 

Jak dwie Polski będą tworzyć jeden rząd

 

W tym kontekście dalsze wspieranie Ukrainy w warunkach zmiany władzy w Polsce przedstawiane jest przez rosyjską propagandę jako wątpliwe. Według tego podejścia wybory nie mogą obiecać niczego dobrego – albo niestabilność polityki wewnętrznej, albo dalsze utrzymywanie negatywnych przejawów dotychczasowej polityki. Tym samym rosyjska propaganda, wykorzystując dyskusję na temat wyborów w Polsce, propaguje ideę negatywnego charakteru wyborów i zmiany władzy.

 

Rosyjska propaganda podczas analizowania wyborów skupia się na negatywnych momentach stosunków polsko-ukraińskich, informując o konflikcie („sięgającym głęboko do historii”) Ukrainy z partią Prawo i Sprawiedliwość . Biorąc to pod uwagę, stosunki Kijowa i Warszawy powinny w przyszłości pogarszać się. Jednocześnie przyciąga się uwagę do momentów, które mogą połączyć przedstawicieli różnych polskich partii w kontekście negatywnych nastrojów wobec Ukrainy, takich jak konflikty w przeszłości czy problem eksportu zbóż. Podczas analizy problemów wewnętrznych Polski, kwestii stosunków między partiami i podejścia do polityki, obowiązkowym elementem narracji rosyjskiej propagandy pozostaje Ukraina i sposoby jej pokonania.

 

Szczególną uwagę podczas omawiania wyborów w Polsce rosyjska propaganda poświęca Konfederacji. Rosyjskie media uznają jej podejście do stosunków z Ukrainą za neutralne i obiektywne.

 

Media poinformowały o prawdopodobnej stracie Polski jako sojusznika przez Ukrainę

 

W warunkach przedłużającej się wojny na wyniszczenie Rosja bazuje na próbie wyczerpania Ukrainy – zwłaszcza dotyczy to wyczerpania zasobów międzynarodowego wsparcia dla Ukrainy. W takich warunkach główną nadzieją, jaką stara się zasiać propaganda, jest nie tyle zwycięstwo w wyborach określonej „partii antyukraińskiej”, co zasiać chaos i niepewność. Zajmując się antyreklamą demokratycznych wyborów, propaganda rosyjska na wszelkie sposoby propaguje ideę związanych z nimi zagrożeń, takich jak załamanie polityki długofalowej i wewnętrzne walki polityczne.

 

Wobec braku możliwości otwartego promowania swoich interesów w polskiej polityce wewnętrznej, Rosja ma nadzieję na osłabienie Polski wskutek wewnętrznych walk politycznych i słabości przyszłego rządu koalicyjnego. Głównym z oczekiwanych skutkiem takiej „słabości” dla Rosji powinno być osłabienie wsparcia dla Ukrainy i zyskanie dodatkowych szans na zwycięstwo Rosji w wojnie. Jednocześnie zgodnie z propagandową narracją właśnie demokratyczne wybory powinny osłabić wroga i doprowadzić do pokonania go. By odnieść zwycięstwo w polityce zagranicznej, Federacja Rosyjska musi zatem odnieść zwycięstwo ideowe, a jednocześnie poprzez propagandę zademonstrować przewagę dyktatury nad demokracją.

 

 

Autor: Denys Moskalyk

 

 

Zadanie publiczne finansowane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP w konkursie „Dyplomacja Publiczna 2023”