Rosyjskie i prorosyjskie ośrodki dezinformacyjne oddziałujące na Polaków kontynuują rozwój kierunków służących stymulowaniu nastrojów antyukaraińskich, antyzachodnich oraz odnoszących się do wybielania obrazu Federacji Rosyjskiej w Polsce. Ponownie kluczowymi wątkami, wokół których Rosjanie i wspierające ich (z różnych powodów) środowiska pozostają te, które odnoszą się do kwestii rzekomego „ściągania zagrożenia” przez USA i rząd RP na Polskę (kwestia wsparcia udzielanego Ukrainie), kwestii rzekomo powszechnych przejawów sprzeciwu Polaków wobec obecności Ukraińców w Polsce (m.in. sprzeciw wobec “masowo dokonywanych przestępstw” przez ukraińskich uchodźców), a także kwestii obyczajowych (homoseksualizm, „propaganda LGBT realizowana przez NATO”).
Przykłady bieżących przekazów:
- USA i rząd RP “realizują plan” dot. wciągnięcia Polski w wojnę z Rosją,
- Armia USA i NATO „infekuje” Wojsko Polskie propagandą LGBT,
- Ukraińcy „są odpowiedzialni” za wysadzenie tamy w Nowej Kachowce,
- USA “odpowiada” za trwanie wojny na Ukrainie,
- Ukraina “jest marionetką” Zachodu (podobnie jak Polska),
- Ukraina jest państwem “przesiąkniętym przez nazizm”,
- Polska “musi” wybudować dobre relacje z Fed. Rosyjską.
Powyższe przekazy wprowadzane są do polskiej infosfery zarówno przez rosyjskie (lub rosyjskie i białoruskie) polskojęzyczne źródła jak i źródła (portale, konta działające w sieciach społecznościowych) prowadzone przez obywateli RP. O ile działania źródeł prowadzonych przez Rosjan służą bezpośrednio realizacji celów z zakresu oddziaływania na Polaków (zgodnych z celami Kremla), to u podstaw aktywności obywateli RP (de facto wspierających antypolskie działania Rosji) często znajduje się chęć zysku (próba zaistnienia medialnego, realizacja ambicji politycznych, pozyskanie funduszy). Bez względu na motywację, działalność obu grup sprowadza się do (prawdopodobnie celowego) dezinformowania Polaków.
Nadal na tym tle wyjątkowo aktywną grupą pozostaje środowisko związane lub sympatyzujące z posłem Grzegorzem Braunem (Konfederacja Korony Polskiej), środowisko zrzeszone wokół portalu „Myśl Polska” oraz osoby wspierające dr Leszka Sykulskiego (również on sam) – warto zaznaczyć, iż wszystkie te środowiska są ze sobą związane. W tym kontekście należy wspomnieć o nowej deklaracji L. Sykulskiego, który wprost ogłosił przygotowania do założenia ruchu politycznego o prorosyjskim charakterze. Możemy spodziewać się, iż dana inicjatywa związana jest bezpośrednio z kontynuacją dezinformacyjnej aktywności L. Sykulskiego, która sprowadza się do infekowania Polski przekazem zbieżnym z rosyjską propagandą.
Polska pozostaje jednym z kluczowych obiektów objętych wrogimi rosyjskimi działaniami propagandowymi i dezinformacyjnymi. Ciężar tych działań „przerzucony” w Polsce został jednak na aktywistów, którzy z różnych powodów wspierają (świadomie lub nie) realizację celów Kremla. Ich działania wzmacniane są przy tym przez siatki anonimowych kont działających w sieciach społecznościowych, z których część najprawdopodobniej bezpośrednio prowadzona jest przez osoby związane z rosyjskimi lub białoruskimi służbami.
Autor: dr Michał Marek
Zadanie publiczne finansowane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP w konkursie „Dyplomacja Publiczna 2023”
Fot. Mehaniq, Shutterstock via bankier.pl