Rosyjskie ośrodki propagandowe oraz środowiska lobbujące w polskiej infosferze treści zbieżne z rosyjską propagandą nadal wzmacniają swoje przekazy odnoszące się do wcześniejszych narracji. Narracje te są odświeżane i ugruntowywane w polskim społeczeństwie poprzez ich notoryczne powtarzanie i rozwijanie. Aktywność danych ośrodków (szczególnie portali internetowych, fanpage-ów oraz kont działających w sieciach społecznościowych – również YouTube) nadal koncentruje się na tych samych kluczowych kierunkach: stymulowanie nastrojów antyukraińskich, antyamerykańskich/antynatowskich oraz ocieplanie wizerunku Rosji. W ostatnim czasie wzmocniono również działania z zakresu ocieplania wizerunku Chin, co wykorzystywane jest do wzmacniania przekazów deprecjonujących obraz USA.
Bieżące najmocniej eksponowane przekazy propagandowe pojawiające się w polskiej infosferze:
- polityka sankcyjna Zachodu szkodzi całemu światu (względnie Zachodowi, lecz nie Rosji),
- Polska powinna zająć zachodnią Ukrainę (przejęcie kontroli nad zachodnią Ukrainą będzie dla Polski korzystne z perspektywy wypchnięcia Ukraińców z Polski),
- obecność Ukraińców w Polsce spowodowała, iż Polacy nie mogą korzystać z usług służby zdrowia,
- SZ Ukrainy ponoszą odpowiedzialność za śmierć ukraińskich cywili (komentarze dot. kontrowersyjnego wpisu i „raportu” Amnesty International),
Omawiane ośrodki skoncentrowały się również na deprecjonowaniu obrazu Powstania Warszawskiego, co przeprowadzono w kontekście niedawnej rocznicy danego Zrywu. Zarówno poprzez sieci społecznościowe oraz portale zaangażowane w lobbowanie rosyjskich tez propagandowych popularyzowane m.in. narracje o „szkodliwości” upamiętniania danego wydarzenia. Odświeżono ponadto narrację o Powstaniu Warszawskim jako o „inicjatywnie państw Zachodnich”, które nie dbając o życie Polaków zdecydowały się na toczenie wojny z Niemcami „polskimi rękami”. W narracji tej wytworzono analogię z czasami obecnymi – to Zachód „rękami Ukraińców” walczyć ma z Rosją (w ten sposób to Zachód ma „skazywać” Ukraińców na śmierć.
Nadal poważną ilość przekazów dezinformacyjnych i propagandowych emituje środowisko działające wokół portalu „Myśl Polska”. O korzyściach wynikających z aktywności tego środowiska dla Kremla świadczy m.in. to, iż pojawiające się tam publikacje są kopiowane i upowszechniane przez źródła czysto rosyjskie (m.in. portale rosyjskojęzyczne, które prowadzą również polskojęzyczne wersje swoich stron – np. „NewsFront”, publikacja „Błąd, desperacja, bohaterstwo”. Oryginalny tytuł: „Heroiczny zryw czy zbiorowe samobójstwo?”).
Wspólnym mianownikiem emitowanych przekazów nadal pozostaje budowanie skrajnie negatywnego obrazu Zachodu oraz polskich elit politycznych wspierających Ukrainę. To Zachód oraz Warszawa ma być prawdziwym wrogiem Polaków – w tym obrazie rzeczywistości Rosja pozostaje krajem “niedążącym” do skrzywdzenia Polaków ani innych sąsiednich narodów.
Autor: Michał Marek
Zadanie publiczne finansowane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP w konkursie „Dyplomacja Publiczna 2022”