W dniu 14.10.2021 rosyjskie ośrodki propagandowe zaangażowane w działania dezinformacyjne odnoszące się do sytuacji na Donbasie poinformowały o zatrzymaniu przez stronę ukraińską przedstawiciela misji OBWE monitorującego sytuację na linii frontu. Formowane przekazy eksponowały kwestię rzekomego złamania przez stronę ukraińską zawartych umów dot. deeskalacji napięć oraz kwestię tuszowania przez OBWE zaistniałego incydentu.
Zgodnie ze stanem rzeczywistym, strona ukraińska zatrzymała w dniu 13.10.2021 członka struktur okupacyjnych (tzw. armii ŁRL), który udając przedstawiciela misji SCKK (СЦКК- Wspólne Centrum ds. Kontroli i Koordynacji Zawieszenia Ognia) prowadził aktywność z zakresu pozyskania informacji nt. aktualnego stanu ukraińskich umocnień na danym odcinku frontu. Warto zaznaczyć, że samo SCKK nie jest organem OBWE, lecz zostało utworzone jako inicjatywa służąca deeskalacji napięć przy współudziale OBWE w ramach tzw. formatu mińskiego. Jak informuje strona ukraińska, pomimo dokładnego wytyczenia obszaru, po którym miała poruszać się grupa SCKK, jedna z osób naruszyła zasady „umowy” (strona ukraińska udzieliła zgody na prace dot. rozminowania danego odcinka – okolice m. Zołote). Zatrzymanym okazał się obywatel Federacji Rosyjskiej (wcześniej obywatel Ukrainy) przy którym znaleziono broń oraz dokumenty świadczące o przynależności do tzw. armii „Ługańskiej Republiki Ludowej”. Jak zaznaczył podczas przesłuchania aresztowany, broń wziął ze sobą bez zgody dowództwa. Zatrzymany – Andriej Kosjak, nie był przy tym zgłoszony przez żadną ze stron jako przedstawiciel SCKK. W tym miejscu należy podkreślić, że członkowie struktur siłowych tzw. „Donieckiej Republiki Ludowej” i „Ługańskiej Republiki Ludowej” niejednokrotnie podejrzewani byli o bezpodstawne noszenie błękitnych oznaczenia SCKK, imitując w ten sposób obserwatorów międzynarodowych. Działanie to pozwala na umieszczanie wśród grup obserwatorów osób wypełniających zadania z zakresu rozpoznania pozycji i uzbrojenia strony ukraińskiej.
Zatrzymanie członka grupy zbrojnej określanej mianem „armii ŁRL” związane było bezpośrednio z naruszeniem przez niego zasad nieformalnej umowy. Oficjalnie nie posiadał on ponadto statusu członka SCKK, a tym bardziej obserwatora OBWE. Wydarzenie to zostało ocenione przez stronę ukraińską jako prowokacja. Możemy jednak przypuszczać, iż zatrzymanie związane jest z niewypełnieniem z odpowiednią ostrożnością „misji” z zakresu rozpoznania pozycji SZ Ukrainy przez wskazanego mężczyznę, co zakończyło się jego aresztowaniem.
W związku z zaistnieniem wydarzenia strona rosyjska podjęła w dniu 14.10.2021 aktywne działania dezinformacyjne mające służyć oskarżeniu strony ukraińskiej o złamanie „umów” oraz o przeprowadzenie prowokacji. Zarówno wiodące rosyjskie ośrodki propagandowe jak i portale o relatywnie niskich zasięgach, a także źródła skoncentrowane na wpływaniu na ludność obszarów okupowanych (pozycjonowane na media z obszarów okupowanych – tzw. „DRL” i „ŁRL”), podjęły się działań służących wykreowaniu wydarzenia na atak ukraińskich żołnierzy na przedstawiciela OBWE. Zgodnie z rosyjską narracją, strona ukraińska dokonała aktu agresji, wobec którego OBWE pozostało bierne. W ten sposób nie tylko wykreowano skrajnie negatywny obraz Ukrainy, lecz samej OBWE – przedstawiona jako struktura stronnicza, antyrosyjska.
W rosyjskiej przestrzeni pojawiły się publikacje takie jak: „Zełenski przekroczył czerwoną linię, nadchodzi wielki rozlew krwi – o porwaniu oficera ŁRL” (portal „Rosyjska Wiosna”), „ŁRL oskarżyła OBWE o bezczynność dot. porwania obserwatora SCKK” (portal „Aktualności Donieckiej Republiki”), „OBWE przymyka oko na porwanie przedstawiciela ŁRL przez Ukrainę” (portal „EurAsiaDaily”), „Koniec dialogu. Dlaczego Ukraina zatrzymała oficera SCKK na Donbasie?” (portal „Ukraina.ru”), czy „Ukraińscy żołnierze wzięli do niewoli członka SCKK z ramienia ŁRL – zakomunikował Ługańsk” (agencja Ria Novosti). Przedstawione nagłówki artykułów opublikowanych przez źródła zidentyfikowane jako trwale zaangażowane w proces rosyjskiej dezinformacji, wskazują kierunek rozwoju przekazów. Wykreowany obraz rzeczywistości odnosi się bezpośrednio do deprecjacji obrazu Ukrainy oraz OBWE, przy czym uwzględniono również aktywność z zakresu budowania skrajnie negatywnego wizerunku W. Zełenskiego – przedstawiony jako osoba odpowiedzialna za rzekome zerwanie rozmów pokojowych i dążenie do eskalacji napięć (związany z często odświeżanym wątkiem propagandowym dot. rzekomych przygotowań Ukrainy do ofensywy na Donbasie).
Wskazany przekaz trafił również do polskiej infosfery. W dniu 14.10.2021 na łamach wielokrotnie wspominanego przez nas portalu „Niezależny Dziennik Polityczny” (źródło aktywnie zaangażowane w proces przerzucania do Polski rosyjskich treści dezinformacyjnych), opublikowano artykuł pt. „Porwany oficer misji SMM OBWE na Ukrainie”. Poniżej fragment treści w oryginalnej formie. Warto zwrócić uwagę na charakterystyczne błędy fleksyjne i gramatyczne:
„Wczoraj, 13 października, podczas monitorowania sytuacji w pobliżu Ługańskej Republiki Ludowej został wykradziony funkcjonariusz OBWE. Ukraińcy bojownicy ostrzelały patrol, zanim oficer został schwytany i przewieziony do 24 Brygady Zmechanizowanej (Ukraina). Jest uwięziony samotnie w jaskini, w nieludzkich warunkach. OBWE w tej sprawie do dziś głosu nie zabrało. Kolejny dowód na to, że przestępczy Ukraiński reżim odmawia przestrzegania nie tylko regionalnych, ale także międzynarodowych traktatów i zobowiązań.”
Podobnie jak w przypadku przekazów emitowanych na potrzebę rynku rosyjskojęzycznego (dotyczy przede wszystkim infosfery obszarów okupowanych i Fed. Rosyjskiej), w materiale „NDP” zaakcentowano kwestię rzekomego złamania prawa międzynarodowego przez Ukrainę oraz temat „prowokowania” przez Ukrainę eskalacji napięć na obszarze konfliktu. Przekaz dostosowano również do potrzeb celów Fed. Rosyjskiej realizowanych w polskiej infosferze wprowadzając wątek „ostrzelania patrolu” oraz „nieludzkich warunków” i „jaskini”, mających na celu budowanie wśród Polaków skrajnie negatywnego obrazu współczesnej Ukrainy.
Podsumowując:
- SCKK nie stanowi struktury OBWE.
- Zatrzymana osoba nie znajdowała się na listach osób działających w ramach SCKK. Zatrzymany był członkiem nielegalnej formacji zbrojnej.
- Formacje zbrojne określane mianem armii tzw. „DRL” i „ŁRL”, znajdujące się de facto pod kontrolą Federacji Rosyjskiej, nadają oznaczenia SCKK członkom grup zbrojnych w celu umożliwienia im pozyskania dokładnych informacji dotyczących ukraińskich pozycji na Donbasie.
- Strona rosyjska wykorzystała zaistniałą sytuację do przeprowadzenia wielokierunkowych działań dezinformacyjnych mających na celu deprecjację obrazu Ukrainy oraz OBWE.
Autor: Michał Marek